O książce: rok / No i proszę, wpadłeś w kłopoty. Wygląda na dorosłego mężczyznę, a jednak znalazł się w ciele w wieku 12-14 lat. Ponadto rozpoczęły się pewne mutacje. Zęby wypadają, skóra się łuszczy. Czy futro rośnie? Cóż, na domiar złego, zrobili z niego zabawkę erotyczną. I nie myśl, że to jest dla kobiet. I podobało mu się to. A wszystko to już w XII wieku. Co to za postęp? Chciałbym móc pozostać przy życiu. Krótko mówiąc, kompletny BLAP. Wszystko jest dorosłe. I w ogóle jest to historia alternatywna. Nie tyle o fabule, co o osobie w niej występującej. Nie podawać dzieciom. Za dużo tu tłoku. Z osobistego i „gotcha” doświadczenia. Miejscami jest trochę twardo ugotowane. I nie wszystko jest przeżute. Uwaga: teksty z cyklu „Dzika Bestia” są POTENCJALNIE NIEBEZPIECZNE. Autor NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOŚCI za zmiany w reakcjach psychofizycznych czytelników, które zachodzą w trakcie i/lub w wyniku czytania tych tekstów.